Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zagrożenie w zoo: ludzie

04 czerwca 2010 | Życie Warszawy | Robert Rybarczyk
Nowa hipopotamiarnia jest najpopularniejszym miejscem w zoo. Niestety także jednym z najbardziej brudzonych i niszczonych w całym  ogrodzie
autor zdjęcia: Danuta Matloch
źródło: Fotorzepa
Nowa hipopotamiarnia jest najpopularniejszym miejscem w zoo. Niestety także jednym z najbardziej brudzonych i niszczonych w całym ogrodzie

Zwiedzający podrzucają zwierzętom ciastka z gwoździami i żyletkami. Kradną żółwie i... szczotki z WC. A osiołkowi ktoś wbił śrubokręt.

Za każdym razem, gdy tu przychodzę, światło rozbija się na wodzie jak łaska boska – patrzy zauroczony na akwen z rekinami szef hipopotamiarni Rafał Okoński. W miejscu, w którym dochodzi do takich metafizycznych iluminacji, zwiedzający kradną najchętniej... szczotki z WC.

40 hektarów terenu, placówka naukowa, ostoja ginących gatunków, lecznica zwierząt.

W ciągu ostatniego weekendu było na ul. Ratuszowej 10 tys. chętnych, którzy pragnęli zobaczyć 4,5 tys. zwierząt z 533 gatunków. W ten weekend zwiedzających ma być jeszcze więcej...

Biorą, co się da

Większość gości szturmuje najnowszy pawilon zoo – hipopotamiarnię, w której...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8639

Spis treści
Zamów abonament